Bieżące informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uwaga na oszustów! Legniczanka straciła 50 tys. zł.

Data publikacji 20.03.2024

Wczoraj Komenda Miejska Policji w Legnicy została powiadomiona o popełnieniu oszustwa na policjanta. Ofiarą padła 87- letnia mieszkanka Legnicy. Kobieta przekonana, że ratuje swojego syna przed więzieniem, straciła oszczędności w kwocie 50 tys. zł.

Policjanci cały czas rozmawiają z seniorami i przestrzegają ich przed oszustami. Zwracają się też do osób młodych, aby ostrzegali znane im osoby starsze. Policja nieustannie apeluje i przestrzega przed oszustwami. Funkcjonariusze przestrzegają przed przekazywaniem pieniędzy nieznanym osobom. To prosta droga do stania się ofiarą wyłudzenia pieniędzy.

Wczoraj Komenda Miejska Policji w Legnicy została powiadomiona o dokonaniu kolejnego oszustwa metodą na policjanta. Tym razem ofiarą padła 87-letnia mieszkanka Legnicy. Gdy zadzwonił telefon stacjonarny seniorki, usłyszała w słuchawce głos mężczyzny, który oznajmił jej, że jest funkcjonariuszem policji. Powiedział, że syn seniorki spowodował wypadek, w wyniku którego ciężko ranna została kobieta i być może nie przeżyje. Dzwoniący oszust polecił aby seniorka przekazała zgromadzone oszczędności, wówczas jej syn uniknie więzienia. W związku z powyższym, 87-latka przekazała wszystkie swoje oszczędności w kwocie 50 tys. zł. dwóm mężczyznom, którzy przyszli po swój łup.

Zwracamy się z apelem do osób młodych- informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o wydanie dużej ilości pieniędzy. Kiedy dzwoniący podaje się za kogoś z rodziny i prosi o wydanie pieniędzy, należy rozłączyć się i wybrać numer telefonu do córki, syna, bądź innego członka rodziny i zweryfikować podawane informacje oraz opowiedzieć o zaistniałym zdarzeniu. Jeżeli okaże się, że zaszła próba oszustwa, należy powiadomić o tym fakcie policję. 
Ta forma przestępstwa to oszustwo, grozi za nie kara do 8 lat pozbawiania wolności.
 
mł. asp. Anna Tersa
 

Powrót na górę strony