Trzech nastolatków zatrzymanych za oszustwa na „BLIKA”
Legniccy policjanci zatrzymali trzech nastolatków w wieku od 15 do 16 lat, którzy odbierali pieniądze z bankomatów metodą na tzw. BLIKA. Funkcjonariusze szacują, że za pośrednictwem otrzymanego, wyłudzonego uprzednio kodu BLIK, chłopcy mogli wykonać wypłat z bankomatów w kwocie, co najmniej kilkunastu tysięcy złotych, działając na szkodę wielu osób z terenu całej Polski. O ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.
Historia zaczęła się od przejęcia komunikatora internetowego przez oszustów i rozesłania informacji do znajomych o pożyczkę pieniędzy. Jedna z kobiet bez chwili zastanowienia chcąc pomóc swojej koleżance, przekazała kod Blik. Po chwili przyszedł do niej sms, że bankomat, w którym jest podejmowana próba wybrania pieniędzy, znajduje się daleko od jej lokalizacji i miejsca przebywania jej koleżanki. Dlatego kobieta odrzuciła transakcję i zadzwoniła do znajomej, aby potwierdzić, czy rzeczywiście potrzebuje pieniędzy.
Od niej otrzymała informację, że to oszustwo i ktoś włamał jej się na konto portalu społecznościowego. Następnie kobieta zadzwoniła na numer alarmowy 112, aby powiadomić policjantów o całej sytuacji. Legniccy policjanci poinformowani o próbie wypłaty pieniędzy z bankomatu metodą na BLIK od razu rozpoczęli działania. Udali się w miejsce, gdzie miały być wypłacone pieniądze. Tam zastali młodego mężczyznę z założoną maseczką na twarzy oraz z telefonem w ręku, który wypłacał pieniądze za pomocą kodu BLIK. Kiedy 16-latek zorientował się, że w jego stronę idą policjanci, rozpoczął ucieczkę. Funkcjonariusze od razu podjęli pieszy pościg za nim. Po chwili chłopiec był już w rękach policjantów.
W toku wykonywanych czynności jeszcze tego samego dnia policjanci ustalili kolejnych legniczan trudniących się tym procederem. Następnego dnia nastolatkowie w wieku 15 i 16 lat byli już rękach mundurowych.
Jak ustalili policjanci, chłopcy znaleźli ogłoszenie w internecie dotyczące szybkiego zarobku. Ich praca miała polegać na wypłaceniu pieniędzy kodami BLIK, które otrzymywali przez komunikator, a następnie dokonywać wpłat w bitomacie. Po zakończonych wypłatach nastolatkowie mieli otrzymywać kilkanaście procent zysku. Chłopcy podjęli się tej pracy, bo byli przekonani, że to dobra okazja i szybki zarobek. W rzeczywistości nastolatkowe byli jedynie „narzędziem” przestępców.
Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci prowadzą dalsze czynności i nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Funkcjonariusze szacują, że za pośrednictwem otrzymanego, wyłudzonego uprzednio kodu BLIK, chłopcy mogli wykonać wypłat z bankomatów w kwocie, co najmniej kilkunastu tysięcy złotych, działając na szkodę wielu osób z terenu całej Polski.
Przypominamy!
Do oszustwa metodą "na BLIK" dochodzi najczęściej poprzez włamanie się na konto portalu społecznościowego i wysłania za pomocą komunikatora wiadomości do znajomych o pożyczkę pieniędzy poprzez udostępnienie kodu BLIK.
Co zrobić, aby nie paść ofiarą oszustów:
- stosować dwuskładnikowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych, bo wtedy o wiele trudniej je przejąć i zalogowanie się, wymaga potwierdzenia poprzez SMS,
- bezwzględnie potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez komunikatory internetowe — najlepiej dzwoniąc bezpośrednio do takiej osoby. Wykonanie połączenia zajmie zaledwie kilka chwil, ale zyskamy potwierdzenie, że to nasz znajomy rzeczywiście potrzebuje pomocy i jemu przekazujemy pieniądze,
- sprawdź dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej, ponieważ oszust nie wypłaci pieniędzy wykorzystując kod, dopóki nie potwierdzimy transakcji w naszym telefonie,
- zawsze chroń swój telefon, a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.
Ponownie apelujemy, aby zawsze zachować czujność i bardzo ostrożnie podchodzić do wiadomości zawierających prośbę o pożyczenie pieniędzy.
kom. Jagoda Ekiert