Nietrzeźwy kierowca z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów skazany w trybie przyspieszonym na 10 miesięcy pozbawienia wolności i ukarany wysoką grzywną
Kierowców wsiadających za kierownicę pod wpływem alkoholu nie odstraszają wysokie grzywny czy konfiskata pojazdu. Nadal na naszych drogach policjanci zatrzymują potencjalnych zabójców, którzy za nic mają życie swoje i innych uczestników ruchu drogowego. Bo decydując się na jazdę "po pijaku", oprócz tego że popełniają przestępstwo, liczą się z tym, że mogą doprowadzić do śmierci inne, niewinne osoby. Prowadzony przez nich samochód jest potencjalnym narzędziem zbrodni. Nie będzie taryfy ulgowej dla takich osób i nie będzie taryfy ulgowej dla kierujących z sądowymi zakazami prowadzenia pojazdów. Zatrzymany w miniony piątek 40-letni mieszkaniec gminy Lubin miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu i dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wczoraj rano został doprowadzony do sądu w trybie przyspieszonym, gdzie usłyszał wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności, 10 tys. zł. kary oraz kolejny dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Tacy kierowcy nie będą mieli taryfy ulgowej. Będą zatrzymywani i surowo karani.
Nie ma taryfy ulgowej dla kierujących z aktywnym zakazem prowadzenia pojazdów i dla nietrzeźwych kierujących. Eliminowanie takich kierowców z ruchu to jedno z kluczowych zadań legnickich policjantów. Zgodnie z przepisami, każdy kierowca z aktywnym zakazem kierowania pojazdami będzie zatrzymywany przez policjantów. Drugim krokiem jest uruchomienie przed sądem trybu przyspieszonego. Oznacza to, że w ciągu 48 godzin zostanie skierowany akt oskarżenia do sądu i zapadnie wyrok. To pierwszy taki przypadek w naszym regionie, gdzie zatrzymany 40-latek, który posiadał już dożywotni zakaz kierowania pojazdami i miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, został doprowadzony do sądu w trybie przyspieszonym.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek na terenie gminy Kunice. Dzielnicowi patrolując rejon zauważyli kierującego Volkswagenem, który na widok oznakowanego radiowozu zaczął się nerwowo rozglądać. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli drogowej. Kierującym okazał się 40-letni mieszkaniec gminy Lubin. Gdy sprawdzili go w policyjnych systemach informacyjnych okazało się, że posiada on dożywotni zakaz kierowania pojazdami. Podczas rozmowy policjanci wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Ponadto pasażer, 42-letni mieszkaniec Ścinawy, był właścicielem pojazdu, ale również był nietrzeźwy i nie posiadał uprawnień do kierowania. W związku z tym, że popełnił wykroczenie udostępniając pojazd osobie nietrzeźwej i z zakazem sądowym kierowania pojazdami, odpowie przed sądem. Natomiast 40-letni kierowca w niedziele rano został doprowadzony do sądu w trybie przyspieszonym. Mężczyzna usłyszał wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności, 10 tys. zł. kary oraz kolejnego dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Tacy kierowcy nie będą mieli taryfy ulgowej. Będą zatrzymywani i surowo karani.
Przypominamy, że złamanie sądowego zakazu zagrożone jest karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Anna Tersa